Nożyce do blachy – przeczytaj, żeby się nie naciąć

Niby proste narzędzie, jednak żeby wybrać odpowiednie nożyce do blachy, trzeba wiedzieć, na co zwrócić uwagę, by praca przy obróbce blachy była łatwa i wygodna.

Nożyce do blachy lewe, prawe, a może…

Nożyce do blachy to popularne narzędzie. Jednak nie każdy, kto chce je wykorzystywać do pracy, wie, jak posługiwać się nimi w prawidłowy sposób i jaki typ nożyc wybrać do zaplanowanych czynności. Warto zacząć od tego, że nożyce, które mają tak zwaną półkę po prawej stronie, nazywa się nożycami prawymi. Nożyce do blachy lewe mają z kolei półkę po lewej stronie. Co to oznacza w praktyce? Nożyce prawe służą do wykonywania łuków od lewej do prawej strony, zaś nożyce do blachy lewe – odwrotnie, czyli do cięcia krzywoliniowego od prawej do lewej strony. Oboma rodzajami tych narzędzi można ciąć prostoliniowo. Warto dodać, że mylą się ci, którzy sądzą, iż prawe nożyce są dla użytkowników praworęcznych, a lewe – dla leworęcznych. Warto zwrócić uwagę na to, że jeśli osoba praworęczna wycina łuk przy użyciu nożyc prawych, czyli od lewej do prawej, podczas cięcia kieruje nadgarstek na zewnątrz. Kiedy jednak wykonuje cięcia za pomocą lewych nożyc do blachy, czyli wycina łuk od prawej do lewej, nadgarstek kieruje do wewnątrz, co jest bardziej ergonomiczne.

Dla wymagających

Warto wiedzieć, że do wyboru mamy jeszcze nożyce z przekładnią dźwigniową. Tego rodzaju nożyce ułatwią pracę, jeśli podczas cięcia blachy mamy problem z zadziorami. Obie części składające się na budowę tych narzędzi są zamocowane na przegubie. Takie rozwiązanie sprawia, że do cięcia używamy dodatkowej dźwigni, dzięki której praca będzie wymagała mniej wysiłku, a będzie dużo bardziej skuteczna. Producenci narzędzi oferują także nożyce do taśm metalowych, czy tak zwane nożyce specjalistyczne, do których zaliczamy nożyce o wygiętych ostrzach umożliwiających wygodną pracę na krawędziach blachy. Wśród narzędzi specjalistycznych warto wymienić nożyce z prowadnicą, które umożliwiają łatwe przecinanie drutu wiązałkowego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *